Basilews
14:34 31-01-2014
Według nieoficjalnych informacji Polskiego Radia szef naszego rządu sugerował w Brukseli, że do destabilizacji sytuacji może dojść po igrzyskach w Soczi, bo wtedy Rosja znowu zacznie ingerować w wewnętrzne sprawy Kijowa. Jeśli dojdzie do eskalacji konfliktu, Warszawa obawia się masowego napływu uchodźców z Ukrainy.

Donald Tusk przygotowuje też europejskich przywódców na możliwy rozwój wydarzeń, jeśli do władzy dojdzie opozycja. Z nieoficjalnych informacji Polskiego Radia wynika, że podczas spotkania z szefem Komisji Europejskiej premier mówił, że Unia musi być gotowa na wypadek kryzysu gazowego. Bo Rosja może wtedy przykręcić Ukrainie kurek z gazem, co odczują także odbiorcy w Europie.
(PolskieRadio)

Суть такова, что если власть поменяется, то после Олимпиады Путин перекроет нам крантик. я думаю - повод-то есть, мы ж за газ не платим давно.